środa, 3 lutego 2016

Lukács Kornél w Euro RX

Węgierski kierowca, Lukács Kornél zaliczy w tym sezonie pięć rund Rallycrossowych Mistrzostw Europy. Dwudziestoczterolatek Zasiądzie za kierownicą Forda Fiesty. Zawodnik weźmie udział w różnych zawodach w tym roku, ale priorytetem zostaje dla niego Euro RX.


Węgier startował do tej pory w rajdach. W 2013 roku wywalczył trzecie miejsce w Mistrzostwach Europy w klasie samochodów z napędem na jedną oś. Kolejne sezony spędził walcząc w JWRC.

"Będziemy ścigać się Fordem Fiestą, którą kupiliśmy od Koena Pauvelsa" - powiedział. "Staraliśmy się wybrać najlepszy samochód pod każdym względem. Skończyłem z rajdami. Z moim stylem jazdy rallycross jest dla mnie najlepszym rozwiązaniem na przyszłość. Podoba mi się forma wyścigów sprinterskich. Nie trzeba niczego oszczędzać. Po prostu jedzie się tak szybko, jak to tylko możliwe. To przyszłość wyścigów samochodowych".

 Z powodu panujących na Węgrzech warunków pogodowych zespół nie był w stanie jeszcze przetestować samochodu, o czym powiedział sam kierowca: "Niestety mamy teraz na Węgrzech dużo śniegu, więc nie było szans na testy. Mogę tylko siedzieć w warsztacie, trzymać kierownicę i marzyć o wyścigach Euro RX. Mam nadzieję, że zdołamy przeprowadzić kilka testów przed pierwszą rundą sezonu w Belgii."

Kornél ma ambitne plany na przyszłość, lecz zdaje sobie sprawę z ciężkiej pracy, jaka go czeka: "Chcę być tak dobry, jak tylko mogę. Od kiedy skończyłem pięć lat, chcę być mistrzem świata. Mam nadzieję, że będę mógł pokazać mój potencjał w Euro RX i potem przenieść się do WRX. Chcę zdobyć w tym sezonie doświadczenie i wykorzystać je w walce od dobry wynik w 2017".

Źródło
fiaworldrallycross.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz